Gady

gady

Żółwie lądowe, takie jak żółw stepowy, grecki, czy mauretański to jedne z najczęściej utrzymywanych w naszych domach gadów.

Niestety wiele z nich nie ma zapewnionych odpowiednich warunków bytowania. Zwierzęta te stały się popularne w Polsce pod koniec ubiegłego wieku, kiedy wiedza o hodowli i weterynarii gadów dopiero raczkowała w naszym kraju. Powstało wiele szkodliwych mitów w temacie żywienia i chowu żółwi. Dziś, choć wciąż wiele się musimy nauczyć o tych fascynujących prehistorycznych stworzeniach, możemy te mity obalić i otoczyć nasze żółwie właściwą opieką.

Mieszkanie dla żółwia – czy wystarczy akwarium?


Niestety ze względu na nieodpowiednią wentylację akwarium  zupełnie nie nadaje się jako lokum dla żółwi lądowych. Przy dnie akwarium praktycznie nie ma ruchu powietrza. Znacznie lepszym pomysłem jest szklane terrarium, które posiada otwory wentylacyjne na różnej wysokości. Jego minimalne wymiary to dwie długości pancerza na pięć długości pancerza zamieszkującego żółwia, ale im będzie większe, tym lepiej. 

Tak naprawdę nie musimy inwestować w szklane terrarium. Żółw będzie się również czuł dobrze w odpowiednio urządzonym pojemniku plastikowym lub w zbitej z desek skrzyni ustawionej na podłodze. Musimy jedynie zapewnić mu odpowiednie podłoże, lampę grzewczą i oświetlenie promieniami UVB. Najlepsze podłoże to co najmniej dziesięciocentymetrowa warstwa gliny z piaskiem lub po prostu gruby kawałek darni, wykopany w czystym miejscu i włożony do terrarium. Ważne, by podłoże nie pyliło i dobrze utrzymywało wilgotność. 

Lampa grzewcza może być zwykłą mleczną żarówką, zainstalowaną tak by w najcieplejszym miejscu temperatura wynosiła 35 – 40°C. Lampa UVB może być w formie żarówki lub świetlówki i powinna wydzielać 8 – 10% promieni UVB. Taką lampę wymieniamy co pół roku.

Czy żółw może chodzić „luzem” po domu, jak pies czy kot?

Wiele osób trzyma w ten sposób żółwie, ale to bardzo zły pomysł. Owszem, instynkt wędrowania jest w ten sposób doskonale zaspokojony, ale tak utrzymywane gady zwykle cierpią na przewlekłe przeziębienie. Tuż nad podłogą, na wysokości na której porusza się żółw, stale panują nieodczuwalne dla nas przeciągi. W tym miejscu występuje też wysokie stężenie substancji chemicznych stosowanych do mycia i konserwacji podłóg. Żółw jest także narażony na wszelkie wypadki – nadepnięcie, pogryzienie przez inne zwierzęta domowe, przytrzaśnięcie drzwiami.

A czy żółw może żyć na dworze? Lub na balkonie?

Tak, jest to idealne rozwiązanie w okresie letnim – urządzenie wybiegu na balkonie, w ogródku czy na działce to doskonały pomysł i na pewno zaowocuje dobrym samopoczuciem fizycznym i psychicznym żółwia. Szczególne znaczenie ma tu dostęp do naturalnego słońca, które na co dzień w mieszkaniach zastępujemy specjalnymi lampami emitującymi UVB. 

Należy jednak pamiętać, aby bardzo dokładnie zabezpieczyć wybieg przed ucieczką żółwia – miejmy na względzie, że wbrew pozorom zwierzęta te potrafią szybko biegać, wspinać się i kopią głębokie tunele w ziemi! Uważajmy też, by do żółwia nie dostały się psy, koty, ptaki i inne potencjalnie groźne zwierzęta, a także mrówki i inne jadowite owady.

Czy żółw powinien dostawać pokarmy odzwierzęce, na przykład ser?

Zdecydowanie nie. To częsty błąd żywieniowy, który skutkuje zaburzeniami wzrostu i chorobami nerek. Żółwie opisywanych gatunków są całkowicie roślinożerne i taka dieta najlepiej im służy. Ich przewód pokarmowy przypomina nieco ten u królików lub u koni. W naturze żółwie mają dostęp do bardzo wielu roślin i same komponują sobie idealną dietę. W warunkach domowych musimy im w tym pomóc, oferując im jak największy wybór pokarmu. 

Jeśli nie sałata i jabłko, to co?

Dwa powyższe składniki to niestety często podstawa diety domowych roślinożernych żółwi. Tymczasem sklepowa sałata jest zwykle przenawożona i uboga w składniki odżywcze. Natomiast jabłka, jak i wszelkie inne owoce powinny być podawane sporadycznie, ponieważ mają zbyt wiele cukru i powodują biegunki. Jeśli chcemy sprawić żółwiowi frajdę i podać raz na jakiś czas przysmak, lepiej wybrać sezonowe owoce jagodowe, takie jak poziomki, jagody, truskawki.

Na co dzień żółw powinien dostawać zielone części roślin – liście i kwiaty. W naszym otoczeniu, także w warunkach miejskich, mamy dostęp do wielu roślin, które będą doskonałą podstawą diety dla żółwia. Są to popularne chwasty, takie jak mniszek lekarski zwany mleczem, babka lancetowata i okrągłolistna, wrotycz, krwawnik, gwiazdnica, przetacznik, koniczyna, pięciornik i wiele wiele innych… 

Dużo z tych roślin znamy z wyglądu i codziennie mijamy na trawniku, warto więc je poznać i zbierać w sezonie letnim dla żółwia, dostarczając mu tym samym wszelkich składników odżywczych. Możemy także wysuszyć je i zachować zapas na zimę. 

W sezonie zimowym idealnie sprawdzą się także zioła doniczkowe, takie jak bazylia, oregano, tymianek, szałwia, mięta, melisa, a także świeże warzywa liściaste dostępne w sklepach spożywczych, np. rukola, roszponka, cykoria. 

Szpinak, szczypiorek i cebula są szkodliwe dla żółwi i nie powinny być podawane!

Czy żółw powinien dostawać wapno i witaminy w proszku?

Wapno – zdecydowanie tak; codziennie do każdego posiłku. Powinno być dobrej jakości i starte na drobny proszek. Można wykorzystać sepię (szkielet mątwy) dostępną w sklepach zoologicznych i samodzielnie drobno ją ścierać lub zakupić gotowy preparat. 

W przypadku preparatów witaminowych należy być bardzo ostrożnym, wybierać te bez witaminy D3 i przed ich zastosowaniem na wszelki wypadek skontaktować się z lekarzem weterynarii specjalizującym się w leczeniu gadów. Żółw otrzymujący na co dzień prawidłową dietę z dużą ilością świeżych roślin różnych gatunków nie potrzebuje dodatkowej suplementacji, a przedawkowanie niektórych witamin może być niebezpieczne.

Czy żółwie piją wodę?

Tak, nie tylko piją ale także chętnie się kąpią. Żółw lądowy, nawet jeśli dostaje do jedzenia świeże rośliny, powinien zawsze mieć dostęp do miseczki czystej wody, a raz na tydzień warto zafundować mu półgodzinną kąpiel. Woda powinna być przyjemnie ciepła, nie gorąca i sięgać jedynie do wysokości szyi żółwia, tak by bez wysiłku utrzymywał głowę na powierzchni. 

Jak każdy domowy pupil, także żółw potrzebuje troskliwej opieki i zrozumienia naturalnych potrzeb, aby był zdrowy, prawidłowo rósł i miał szansę poznać kolejne pokolenia rodziny swoich właścicieli. Każdy żółw, nawet jeśli wydaje nam się zdrowy, powinien raz na pół roku odwiedzić lekarza weterynarii w celu oceny stanu zdrowia, tempa wzrostu, wykrycia pierwszych objawów niedoborów składników odżywczych. Może być konieczne odrobaczenie żółwia, czy też korekta wzrostu dzioba i pazurów. Pamiętajmy, że są to zwierzęta które długo ukrywają swoją chorobę, więc warto poddać ich stan zdrowia fachowej ocenie. 

Zobacz także:

https://medicavet.pl/czytelnia/29-lampy-uv-w-terrarium

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *